Dzień Sybiraka Pamięć żywa
17 września po raz kolejny obchodziliśmy rocznicę agresji ZSRR na Polskę, tym razem 81. To jednocześnie światowy Dzień Sybiraka, który upamiętnia ludzi zesłanych i przymusowo osiedlonych na Syberii, skąd wielu nie wróciło już do swojej ojczyzny.
W tym roku dzień ten wyglądał zupełnie inaczej...
Nie było Marszu Żywej Pamięci Zesłańców Sybiru i uroczystego apelu na Cmentarzu Komunalnym. Czas pandemii odebrał nam możliwość celebrowania tego dnia należycie, a jednak mimo wielu obostrzeń i zakazów, skromna uroczystość na cmentarzu miała bardzo podniosły charakter. W spotkaniu uczestniczyli, jak zawsze, członkowie kostrzyńskiego Związku Sybiraków, proboszcz Parafii NMP, ks Prałat dr Wojciech Skóra, dyrektor Zespół Szkól im. Marii Skłodowskiej-Curie, Pan Leszek Naumowicz oraz przedstawiciele społeczności uczniowskiej naszej szkoły i Związku Harcerstwa Polskiego. Spośród zgromadzonych głos zabrał, m.in. p. M. Pezowicz - przewodniczący kostrzyńskiego koła Związku Sybiraków, który zwrócił się z apelem do mieszkańców Kostrzyna nad Odrą, a szczególnie do młodzieży, o pamięć i opiekę nad grobami tych, którzy oddali swe życie za kraj.
Słuchając osób przemawiających, od nowa przeżywaliśmy dramatyczne wydarzenia, które miały miejsce 10 lutego 1940 roku. Wtedy w jednej chwili odebrano ludziom domy, rodziny, marzenia i człowieczeństwo. Skazano ich na poniewierkę w obcym, zimnym i wrogim kraju.
Tych ludzi w większości już nie ma, ubywa też - niestety- kostrzyńskich Sybiraków, a to oni właśnie są strażnikami pamięci. Kto ich zastąpi?
My, młodzi, musimy sprostać temu zadaniu. Dlatego trzeba pamiętać o tych, którzy odeszli, bo historie ich życia to wiedza, doświadczenie i przestroga przekazywana kolejnym pokoleniom. I oby nigdy nie sprawdziły się słowa kardynała Stefana Wyszyńskiego, że: „Gdy gaśnie pamięć ludzka, niech dalej mówią kamienie”
Niech mówią żywi, nie kamienie….
Emilia Retwińska, kl. II HP Zespół Szkół im. M. skłodowskiej-Curie w Kostrzynie nad Odrą
|