FILMY - Proces kształcenia zawodowego

Przewodnik po szkole

Szkoła w obiektywie uczniów

Modernizacja
kształcenia zawodowego


Rozwój szkolnictwa zawodowego
Projekcja filmu „Kresy”

„Naród, który traci pamięć, traci sumienie.”
Zbigniew Herbert

Oddzieleni od korzeni - wrażenia po filmie Rafała Brylla pt. „Kresy”.

          W środę 21 listopada w ramach warsztatów dziennikarskich i edukacji filmowej uczniowie klasy drugiej i trzeciej liceum ogólnokształcącego uczestniczyli w projekcji filmu „Kresy”, który został zrealizowany przez redakcję Gazety Lubuskiej, a seans przygotowało Muzeum Twierdzy Kostrzyn. Dzięki temu licealiści zyskali możliwość obejrzenia na dużym ekranie przejmującej opowieści o losach Lubuszan, którzy przywędrowali tu z Kresów.

„Ludzie, którzy wydają się naszymi przyjaciółmi i dobrymi sąsiadami w jednej chwili mogą stać się największym strachem i lękiem, naszymi katami.”

„Zwykle oglądając filmy nie ulegam emocjom, tym razem było jednak inaczej.”

„Ten drżący głos starszych ludzi, przeszklone oczy i twarze zalane łzami. Prawdziwość, i autentyczność, to wzruszyło mnie najbardziej.”

          Polaków wywiezionych z Kresów do dziś najczęściej nazywa się repatriantami - tego pojęcia stosowanego przez komunistyczną propagandę używają nawet historycy. Ale repatriant to ktoś, kto powraca z wygnania do ojczyzny. Tymczasem sytuacja Kresowian była dokładnie odwrotna - mówi lektor w "Kresach". Akcja filmu jest pisana w kolejnych epizodach i tradycyjnych polskich świętach. Najbardziej kolorowe sceny z filmu - śluby, Wielkanoc i Wigilia, zostały skontrastowane z przerażającymi scenami. Sielankowy obraz przepleciono z dramatycznymi sytuacjami, które przedstawiały ciemną stronę II wojny światowej. Rosyjska i niemiecka okupacja, ludobójstwo na Wołyniu, wysiedlenia i podróże w katastrofalnych warunkach. To wszystko składa się na życiorysy przedstawionych w filmie ludzi, którzy byli naocznymi świadkami lub ofiarami tychże działań.

„Miałam ciarki na całym ciele, w oczach pojawiły się łzy, a w mojej głowie pełno refleksji dotyczących życia i jego wartości. Doznałam pewnego rodzaju wstrząsu, słuchając relacji świadków. Przejęła mnie przede wszystkim szczerość tych ludzi – opowiadali, wzruszali się, wspominali dobre i złe chwile.”

          Reżyserem filmu jest Rafał Bryll, jednak faktycznym realizatorem było samo życie, które napisało ten przejmujący scenariusz. Ekranizacja powstała dzięki ludziom, którzy zechcieli opowiedzieć swoje małe wielkie historie - często niełatwe, pełne krwi, łez, przerażających i bolesnych wspomnień. Niektórzy z nich po raz pierwszy publicznie przedstawili historie swojego życia i tych ogromnych wyzwań, z którymi przyszło im się zmierzyć.

„Najbardziej przejęła mnie relacja, która zobrazowała sytuację pewnej rodziny. Znajdowała się ona w małej piwniczce, w najniższej kondygnacji domu, a nad ich głowami ucztowali napastnicy. Wszędzie było słychać krzyk konających ludzi, którzy musieli pożegnać się z życiem, ze swoimi przyjaciółmi. W pewnym momencie najmłodsze dziecko zaczęło płakać ze strachu i głodu. Wtedy ktoś z bliskich kazał to dziecko udusić, bo ten płacz może kosztować życie wszystkich.”

„Wyobraziłam sobie ich cierpienie i strach. To wzruszające po ilu latach byli w stanie opowiedzieć o tych wydarzeniach, co musieli przejść, by móc żyć. Ci ludzie doświadczyli prawdziwego piekła.”

          „Kresy” są drugim fabularyzowanym filmem dokumentalnym, który wyprodukowała „Gazeta Lubuska”. Emocjonalne relacje ludzi z czasów wojennych są podstawą tego filmu, jednak za tymi wszystkimi opowieściami kryje się piękno utraconego miejsca, ich własnej ojczyzny oraz niepewność nowego miejsca życia. Ludzie musieli ponownie spróbować zbudować swoją małą ojczyznę.

„Film był bardzo ciekawy i nie żałuję, że go zobaczyłam. Dobrze, że powstał, bo dzięki temu historie naszych krajan zostaną na dłużej, przetrwają, nie zostaną zapomniane.”

Natalia Buda



 
Copyright Zespół SzkółCreated by STREFAINFORMY.PL Grzegorz Bochenek